Polska

Złość wśród Ukraińców w Polsce po wstrzymywaniu przez Kijów odnawiania paszportów

  • 24 kwietnia, 2024
  • 5 min read
Złość wśród Ukraińców w Polsce po wstrzymywaniu przez Kijów odnawiania paszportów


W środę setki Ukraińców zgromadziło się przed zamkniętym biurem paszportowym w Warszawie, wściekłe z powodu zawieszenia przez Kijów usług konsularnych dla mężczyzn w wieku bojowym w celu zmuszenia ich do powrotu do domu i zwiększenia liczebności żołnierzy.

Władze ukraińskie oświadczyły we wtorek, że „tymczasowo” blokują mężczyznom w wieku od 18 do 60 lat dostęp do usług konsularnych po tym, jak minister spraw zagranicznych Dmytro Kuleba oznajmił, że pozwalają one rodakom walczyć w ich miejsce na linii frontu.

„Pobyt za granicą nie zwalnia obywatela z obowiązków wobec ojczyzny” – napisał Kuleba w mediach społecznościowych.

Posunięcie to jest postrzegane jako część wysiłków Kijowa mających na celu wzmocnienie swojej armii w czasie, gdy żołnierze walczą o utrzymanie pozycji przeciwko Rosji.

Jednak w Polsce, która gości setki tysięcy Ukraińców – zarówno uchodźców z konfliktu, jak i tych, którzy już mieszkali w kraju w momencie inwazji Rosji – wśród tych, którzy uważali, że zostali niesprawiedliwie potraktowani, zapanowała złość.

„To walka z uciekającymi przed wojskiem” – powiedział Maksym, 38-letni kierowca ciężarówki, jedna z kilkudziesięciu osób, które przyjechały z nadzieją na odbiór nowego paszportu, o który się ubiegały – jak dotąd bezskutecznie.

Warto przeczytać!  Aktywni inwestorzy na polskich rynkach FX/CFD wzrost o 23%, wyprzedzając konkurentów z UE

„Nie pyta się nas, na jakiej podstawie wyjechaliśmy za granicę… Dlaczego jestem uchylającym się od poboru do wojska, skoro wyjechałem za granicę legalnie?” powiedział AFP.

Niektórzy twierdzili, że spędzili w kolejce całą noc.

Agencja wydająca paszporty mieszkańcom Ukrainy w Warszawie za problemy winiła „błąd techniczny”, a nie nowe zarządzenie z Kijowa.

– 'Bez wyjścia’ –

W biurze paszportowym doszło do ostrej kłótni, gdy kobiety oskarżyły grupę mężczyzn o blokowanie wejścia i zatrzymywanie innych osób chcących złożyć wnioski.

Pawło Lyashenko, 35-letni przedsiębiorca stojący w pobliżu, gdy rozgrywała się scena, powiedział AFP, że „państwo postawiło mnie w sytuacji, z której nie mam wyjścia”.

Powiedział, że otrzymał SMS-a z informacją, że jego paszport jest gotowy, ale przypuszcza, że ​​obecnie go nie ma.

„Drzwi są zablokowane. Boją się, że jeśli wejdę do środka, nie wyjdę, dopóki nie otrzymam paszportu. Wiem, że tam jest” – powiedział Lyashenko.

Gdy od rana tłumy nasiliły się, agencja na wszelki wypadek wezwała polską policję. Funkcjonariusze rozmawiali z osobami stojącymi w kolejce, ale nie interweniowali.

Warto przeczytać!  Biden, Duda, Tusk Uwagi przed spotkaniem przed rozmowami w Polsce

Diana Petrenko, zastępca dyrektora warszawskiego biura paszportowego, upierała się, że winne są problemy techniczne.

„Niestety dokumenty nie zostały wydane ze względów technicznych” – powiedziała AFP, odmawiając podania szczegółów na temat natury rzekomej usterki.

Ministerstwo Spraw Zagranicznych Ukrainy poinformowało we wtorek, że zawieszenie dotyczy wyłącznie nowych wniosków i że wszelkie wnioski złożone wcześniej będą honorowane.

Przedsiębiorca Lyashenko, który powiedział, że opuścił Ukrainę na długo przed rozpoczęciem wojny, obawiał się, że może znaleźć się w legalnej szarej strefie, za granicą, ale bez ważnego paszportu.

„Myślę, że nasze państwo po prostu doprowadza ludzi do tego stopnia, że ​​wszyscy będziemy musieli to zrobić” – powiedział.

Chociaż są pewne wyjątki, większości Ukraińców zakazano opuszczania kraju od czasu inwazji Rosji w lutym 2022 r., co oznacza, że ​​wielu, którzy nie będą mogli teraz złożyć nowego wniosku o paszport, mieszkało poza granicami kraju od lat.

Według ukraińskich mediów od początku wojny setki tysięcy mężczyzn w wieku produkcyjnym szukało schronienia w krajach UE.

– „700 kilometrów” –

Warto przeczytać!  Tusk zwołuje nadzwyczajne posiedzenie po ucieczce polskiego sędziego na Białoruś

Zawieszenie służby konsularnej, które następuje w związku z staraniami Kijowa o rekrutację żołnierzy, jest powszechnie postrzegane jako próba zmuszenia mężczyzn w wieku bojowym do powrotu na Ukrainę.

Rząd prezydenta Wołodymyra Zełenskiego również niedawno przyjął nową ustawę o mobilizacji, która ma pomóc w zwiększeniu liczebności armii, i obniżył górną granicę wieku mobilizacji z 27 do 25 lat.

Ustawa mobilizacyjna, która ma wejść w życie w połowie maja, zaostrza także kary dla osób unikających poboru do wojska i zmusza mężczyzn do aktualizowania swojej rejestracji wojskowej.

Ministerstwo spraw zagranicznych stwierdziło, że zawieszenie usług konsularnych jest środkiem tymczasowym niezbędnym do „rozwiązania problemów technicznych” związanych z wdrażaniem nowego prawa.

Bogdan, ukraiński kierowca ciężarówki, który odmówił podania swojego pełnego imienia i nazwiska, powiedział, że utknął drugi dzień prosto w warszawskim biurze paszportowym.

„Przejechałem 700 kilometrów (435 mil), aby odebrać paszport, ponieważ otrzymałem SMS-a, że ​​mogę go odebrać” – powiedział 27-latek.

„Nikt nie daje paszportu. Jakie są nasze kolejne kroki?” powiedział. „Co musimy zrobić, aby po prostu otrzymać dokumenty, za które zapłaciliśmy?”

bur-mmp/jc/js


Źródło