Sytuacja w Ukrainie coraz trudniejsza. Rosjanie prą do przodu i „przygotowują grunt”

news.5v.pl 2 tygodni temu
  • Według informacji podanych przez „Forbes”, istnieje prawdopodobieństwo, iż Ukraińska Grupa Operacyjno-Strategiczna Tawria, jednostka dowodząca siłami na zachód od Awdijiwki, może zostać zmuszona do wycofania się kilka kilometrów na zachód. Taka decyzja miałaby na celu ograniczenie strat i skonsolidowanie jednostek wzdłuż nowej linii obronnej, biegnącej z północy na południowy zachód od Oczeretyne
  • Takie działania mogą mieć poważne konsekwencje dla tysięcy ukraińskich cywilów, którzy będą musieli zdecydować pomiędzy natychmiastową ucieczką a życiem pod rosyjską okupacją
  • ISW przytacza ustalenia Politico, według których prezydent Ukrainy w grudniu 2023 r. powiedział spikerowi Izby Reprezentantów Mike’owi Johnsonowi, iż bez nowej pomocy z ukraińskie wojska są w stanie „utrzymywać się” na froncie do marca albo kwietnia 2024 r.
  • Więcej ważnych informacji znajdziesz na stronie głównej Onetu

„Forbes” podkreśla, iż nieudolnie przeprowadzony odwrót może dać Rosjanom możliwość podwojenia lokalnych ataków i osiągnięcia kolejnych przełomów. To z kolei mogłoby wywołać efekt domina, prowadzący do szerszego upadku Ukrainy.

Dalszy ciąg materiału pod wideo

Raport „Forbes” wskazuje również, iż Rosjanie dysponują przewagą sił. Szacuje się, iż w pobliżu linii frontu znajduje się ponad 10 tys. rosyjskich żołnierzy, podczas gdy Ukraińców jest zaledwie ok. 3 tys. Mimo to obrona jest zwykle łatwiejsza niż atak, choćby jeżeli atakujący ma przewagę w sile ognia. Dlatego nie ma gwarancji, iż Rosjanie wygrają bitwę i zmuszą Ukraińców do wycofania się.

Ukraina oczekuje na amerykańską pomoc. „Rosjanie wydają się intensyfikować wysiłki”

ISW przytacza ustalenia Politico, według których prezydent Ukrainy w grudniu 2023 r. powiedział spikerowi Izby Reprezentantów Mike’owi Johnsonowi, iż bez nowej pomocy z ukraińskie wojska są w stanie „utrzymywać się” na froncie do marca albo kwietnia 2024 r.

„Przybycie pomocy z USA w najbliższych tygodniach pozwoli Ukraińcom rozwiązać obecne bieżące braki materiałowe i ograniczyć postępy działań ofensywnych agresora, a Rosjanie wydają się intensyfikować swoje wysiłki, by zdestabilizować obronę ukraińską i osiągnąć zdobycze terytorialne przed dotarciem amerykańskiej pomocy wojskowej” – ocenia ISW w sobotnim raporcie.

Radosław Sikorski: Rosja atakowała Polskę wiele razy w ciągu 500 lat naszej historii. Nie bylibyśmy zaskoczeni. Rosja by przegrała

Według cytowanych przez „Financial Times” dwóch źródeł w ukraińskim wywiadzie Rosja planuje wykorzystać obecne operacje do przygotowania gruntu pod dużą letnią ofensywę (pod koniec maja lub w czerwcu). Według opinii zachodniego źródła Rosjanie mogą dokonać „przełomów taktycznych”, ale nie pokonają ukraińskiej obrony.

Eksperci oceniają działania zbrojne. „Rosjanie wykorzystują przewagę”

Szanse na korzyści taktyczne Rosjanie mają w rejonie Awdijiwki, w tym przez będące ostatnio ich celem zdobycie Czasiw Jaru. Nie umożliwi to jednak istotnego operacyjnie wkroczenia na dalsze tereny, nie mówiąc już o doprowadzeniu do załamania ukraińskiej obrony w obwodzie donieckim.

Kreml jeszcze bardziej dokręca śrubę mediom. Kolejni dziennikarze zatrzymani

W ocenie ekspertów ISW dobrze zaopatrzone siły ukraińskie prawdopodobnie będą zdolne do tego, by zapobiec znacznym rosyjskim postępom w trakcie oczekiwanej letniej ofensywy, chociaż wojska wroga na pewno będą dyskontować niektóre przewagi i adaptację, by stworzyć istotne zagrożenie dla Ukrainy.

Zdaniem ekspertów ISW Rosjanie wykorzystują przewagę w liczebności wojsk i sprzęcie, by stopniowo zwiększać presję na siły ukraińskie. Doznają przy tym strat, których nie byłyby w stanie unieść broniące się wojska ukraińskie.

Wstrzymanie pomocy dla Ukrainy a rosyjska przewaga

Skupienie na ilości kosztem jakości pozwala Rosjanom uzyskiwać przewagę, w szczególności dlatego, iż wstrzymanie pomocy dla Ukrainy doprowadziło do zmniejszenia jakościowych przewag Ukraińców. Rosjanie będą jednak polegać nie tylko na przewadze ilościowej – prognozuje ISW, zaznaczając, iż armia agresora uczy się i staje się bardziej innowacyjna.

Ambasador Ukrainy w Polsce odniósł się do mobilizacji. „Rzeczywiście, potrzebujemy ludzi”

„Dowództwo rosyjskie wydaje się uczyć na poprzednich błędach w planowaniu operacyjnym i prawdopodobnie letnia ofensywa będzie dążyć do rozciągnięcia sił ukraińskich i przytłoczenia ich na dłuższej linii frontu na wschodzie Ukrainy” – ocenia ISW.

Analitycy prognozują, iż najprawdopodobniej Ukraińcy będą w stanie ustabilizować linię frontu w najbliższych miesiącach i rozpocząć ograniczone operacje kontrofensywne pod koniec roku lub na początku roku 2025.

Idź do oryginalnego materiału