"Sytuacja na froncie jest chyba najgroźniejsza od początku wojny" - uważa major Sił Zbrojnych Ukrainy Maksym Żorin. Według wojskowego Kijów zmarnował dużo czasu, opóźnił mobilizację, a w tym czasie Rosja przygotowywała się do nowej ofensywy. "W 2022 roku widzieliśmy przestarzałe rosyjskie wojsko. Dziś mamy przed sobą zupełnie inną armię, bo wróg uczy się i rozwija" - ocenił Żorin.