Kiedy doszło do wybuchu, funkcjonariusze przechodzili szkolenie z oddziałem saperów szeryfa, sierż. Frank Gonzalez powiedział AP.
Eksplozja miała miejsce tuż przed godziną 13:00, a jej przyczyna nie została od razu jasna – dodał. Co najmniej 16 funkcjonariuszy wymagało hospitalizacji, ale najgorszym urazem była niezagrażająca życiu rana nogi, która będzie wymagała operacji.
Dwie osoby odniosły powierzchowne rany, reszta cierpiała na zawroty głowy.
Obiekt, położony w odległej części Irvine, na południe od Los Angeles, organizuje szkolenia i oceny w zakresie broni palnej dla FBI i lokalnych organów ścigania.
Według rzeczniczki agencji Laury Eimiller żaden z pracowników FBI nie ucierpiał w zdarzeniu.
Przetlumaczono przez translator Google
zrodlo:https://www.rt.com/news/594239-fbi-swat-training-blast/
