„Z głębokim żalem powiadamiamy, iż dziś zostało znalezione ciało naszego kolegi, operatora Jednostki Wojskowej GROM. Nurek zaginął w dniu 24.04. na Bałtyku” – przekazało Dowództwo Generalne w komunikacie.
Do tragicznego zdarzenia doszło w środę po południu w trakcie „programowego szkolenia nurkowego„. – Informację o zaginięciu otrzymaliśmy przed godz. 13 – mówił Interii Rafał Goeck, rzecznik Morskiej Służby Poszukiwania i Ratownictwa.
Jak podał portal trojmiasto.pl, ćwiczenia odbywały się w pobliżu plaży przy Westerplatte w Gdańsku.
Wypadek podczas ćwiczeń
Po otrzymaniu informacji o zaginięciu służby podjęły akcję poszukiwawczą. Brały w niej udział śmigłowiec Marynarki Wojennej wraz z okrętem, którym pomagała straż graniczna oraz funkcjonariusze policji wodnej. Żołnierza nie udało się jednak zlokalizować.
ZOBACZ: Żołnierz zaginął podczas ćwiczeń. Akcja poszukiwawcza na Bałtyku
Około godz. 19 w środę zakończono poszukiwania w części nawodnej. – Na miejscu zostały dwie jednostki SAR i jednostki Marynarki Wojennej, które będą prowadziły poszukiwania dzięki sonarów – tłumaczył Maciej Dziubich z sopockiego WOPR.
Znaleziono ciało zaginionego żołnierza
W sobotę Dowództwo Generalne przekazało w mediach społecznościowych tragiczną informację.
„Z głębokim żalem powiadamiamy, iż dziś zostało znalezione ciało naszego kolegi, operatora Jednostki Wojskowej GROM” – przekazano.
ZOBACZ: Wybuch trotylu na poligonie. Nie żyje dwóch żołnierzy
Doniesienia skomentował także szef MON Władysław Kosiniak-Kamysz. „Dziś żołnierze biorący udział w akcji poszukiwawczej odnaleźli ciało żołnierza wojsk specjalnych, który zaginął w środę w czasie nurkowania na Bałtyku” – napisał.
„To był doświadczony żołnierz, profesjonalista, oddany przyjaciel, wspaniały człowiek. Rodzinie i bliskim składam wyrazy głębokiego współczucia. Od początku wojsko wspiera najbliższych zmarłego żołnierza” – dodał minister.
polsatnews.pl
Chcesz być na bieżąco z najnowszymi newsami?
Jesteśmy w aplikacji na Twój telefon. Sprawdź nas!